PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=147949}

Ognista kula

Ball of Fire
7,4 327
ocen
7,4 10 1 327
7,2 6
ocen krytyków
Ognista kula
powrót do forum filmu Ognista kula

film okreslany jest mianem ostatniego wielkiego screwballa. niestety daleko mu do takich majstersztykow hawksa [ze tylko jego screwballe wspomne] jak bringing up baby czy his girl friday. zawodzi glownie tempo i dialogii, czynniki, ktore z reguly stanowia o sile screwballowych komedii. jest tu pare niezlych linijek ale tylko pare. jedyna osoba rozumiejaca sedno screwballowych komedii zdaje sie byc stanwyck: energia, sex, klasa. w momencie gdy znikala z ekranu, film sie konczyl i zaczynal kabaret starszych panow. najbardziej zaawansowany wiekowo z tego towarzystwa byl... cooper, ktory jest niewyobrazalnie dretwym aktorem. nie pierwszy raz udowadnia, ze sexowne komediowe role nie sa dla niego. wiem, ze postac bertrama miala byc sztywna z zalozenia, ale taki kij to lekka przesada. nie wspomne o braku chemii pomiedzy cooperem a stanwyck. poprostu babka go zjadla w cuglach.
sposrod wszystkich lalek zlotego wieku hoolywood chyba tylko stanwyck mogla pochwalic sie charakterem dorownujacym jej urodzie. w koncu to pierwsza dama kina noir. dla barbary warto.

ocenił(a) film na 6
lukaslondon

ps. numer, ktory odstawil pałker z zapalkami wbil mnie w ziemie.

lukaslondon

Z Stanwyck się zgodzę klasa i chodzący wulkan energii i sexu sam w sobie,ale co do Coopera zgłaszam sprzeciw ta rola miała wypaść sztywno.Natomiast Gary jest doskonałym aktorem,nie tylko westernów...

ocenił(a) film na 6
lola_22

moja ocena co do komediowego coopera troche ulegla zmianie odkad widzialem bluebeard's eight wife. pisalem, ze rola coopera miala byc sztywna, ale zdecydowanie nie sprzyjala fajerwerkom aktorskim. mogl jednak byc troche luzniejszy i wyciagnac cos wiecej z tej roli. pozatym nadzwyczajnie stanwyck byla tak rewelacyjna, ze ciezko bylo dotrzymac jej kroku.

ocenił(a) film na 10
lukaslondon

'Ósma żona Sinobrodego'... no wreszcie ktoś obejrzał Coopera w czymś innym, niż westerny. Brawo i wspieram. A 'Sinobrodego' polecam z całego serca.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

W 'Kuli' zagrał zimnego, bo takie podejście dyktował życiorys bohatera - genialne dziecko cytujące Williama Blake'a, a potem młody naukowiec na uniwerku. Facet, który całe życie przesiedział w książkach, nie mając czasu na nic innego. Wydaje się może surreal, ale naprawdę są tacy ludzie. I to, co mówi o nim Stanwyck - 'kocham go, bo on się upije maślanką, nie umie całować i rumieni się jak dziewczyna'.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

A propos Blake'a - 'The Tyger' (tak, pisownia Blake'a)

Tyger Tyger, burning bright,
In the forests of the night;
What immortal hand or eye,
Could frame thy fearful symmetry?

In what distant deeps or skies.
Burnt the fire of thine eyes?
On what wings dare he aspire?
What the hand, dare seize the fire?

And what shoulder, & what art,
Could twist the sinews of thy heart?
And when thy heart began to beat,
What dread hand? & what dread feet?

What the hammer? what the chain,
In what furnace was thy brain?
What the anvil? what dread grasp,
Dare its deadly terrors clasp!

When the stars threw down their spears
And water'd heaven with their tears:
Did he smile his work to see?
Did he who made the Lamb make thee?

Tyger Tyger burning bright,
In the forests of the night:
What immortal hand or eye,
Dare frame thy fearful symmetry?

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

Swoją drogą, to William Blake chyba nieprzypadkowo się tutaj znalazł, bo dużo pisał o utracie dziecinnej naiwności i dorastaniu. Z jednej strony był mistykiem, piszącym mocno naplątane wiersze o tematyce duchowej, z drugiej - jest u niego świadomość materii i konieczności funkcjonowania w prawidłach przyrody, czyli wpasowania się w cykle narodzin, dorastania i śmierci.

lukaslondon

"pałker" to master Gene Krupa

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones