niech uważa na wersję 'lektor PL' krążącą po necie! Ja obejrzałem film w tej a nie innej wersji i chyba będzie śnił mi się po nocach ten ODRAŻAJĄCY WŁOSKI DUBBING i KIEPSKI POLSKI LEKTOR CHYBA Z PRLU KTÓREGO ZASÓB SŁOWNICTWA JEST OGRANICZONY! Próbowałem zwracać uwagę na film pomimo tego, ale nawet oryginalna wersja go nie uratuje... No, chyba że w oryginale jest jakaś muzyka na poziomie filmów noir, jakoś konkretnie wyrażane dialogi (bo o mimice szkoda mówić...), mam nadzieję że ta ubogość była spowodowana tylko trzecim tłumaczeniem (z ang na ita, z ita na pl).
Kiedyś obejrzę ten film w oryginale, ale na pewno nie od razu - bo póki co to jeszcze nie mogę uwierzyć, że ten klasyczny film jest tak tragicznie słaby...
Właśnie zastanawia mnie do dziś, jak odebrałbym film bez dubbingu który zupełnie psuje klimat...
Myślę jednak że sam oryginał jest wadliwy - kiepska intryga, muzyka, dialogi - nawet Bogart słabo tu zagrał.
Film jest strasznie przegadany, co przy tej wersji dodatkowo męczy. Może kiedyś się trafi okazja to obejrzę w oryginale, ale póki co niespieszno mi do tego :)
Dla mnie Bogart to wypisz-wymaluj kino noir i zawsze mi bedzie pasowac:) Film z latwoscia mozna zdobyc w oryginale, z napisami. Nie wiem skad ten pomysl na wloski dubbing. Sam film to oczywiscie nie poziom "Sokola maltanskiego" czy "Wielkiego snu", ale nie nazwalbym go slabym, czy wrecz beznadziejnym. Wybor Scott na femme fatale na pewni nie byl przypadkowy. Ludzaco podobna do owczesnej zony Bogarta...
"skad ten pomysl na wloski dubbing"
Za komuny jaka wersja się trafiła taką się oglądało. Podejrzewam, że to jedyna wersja z lektorem stąd szukając filmu w wersji lektor PL można trafić na to dziwadło.
Brrrrr sam lektor ukradłby trochę klimatu, ale i on, i dubbing WŁOSKI?!!! Film zabity.
Ten film był puszczany na poloni1 tam większość starych filmów jest z włoskim dubbingiem, ktoś podłożył tę wersję pod oryginał i tak wyszło, jakość jak i film jest słaby i przegadany.